czy w ciąży można pić zieloną herbatę
Ciąża

Czy w ciąży można pić zieloną herbatę – bezpieczeństwo i zalecane ilości


Czy w ciąży można pić zieloną herbatę – to pytanie zadaje sobie wiele przyszłych mam, które starają się prowadzić zdrowy i świadomy styl życia. Zielona herbata uchodzi za napój wspierający odporność, działający przeciwzapalnie i wspomagający trawienie. Nic więc dziwnego, że niektóre kobiety nie chcą z niej rezygnować nawet na czas ciąży. Jednak okres oczekiwania na dziecko to czas szczególny – to, co zwykle jest zdrowe, może wymagać ograniczenia lub przemyślenia. Przyjrzyjmy się więc dokładnie, kiedy i ile zielonej herbaty może pić kobieta w ciąży oraz na co powinna zwrócić uwagę.

Dlaczego zielona herbata budzi wątpliwości w ciąży?

Zielona herbata to źródło cennych antyoksydantów, takich jak katechiny, a także witamin i mikroelementów (np. manganu, witaminy C, polifenoli). Regularnie piją ją osoby dbające o zdrowie, odchudzające się i prowadzące aktywny tryb życia.

W kontekście ciąży główny problem stanowi jednak zawartość kofeiny. Zielona herbata zawiera jej mniej niż czarna czy kawa, ale nadal jest to substancja pobudzająca. Średnio w jednej filiżance (ok. 250 ml) znajduje się 25–35 mg kofeiny, ale zależy to od sposobu parzenia, jakości herbaty i czasu zaparzania liści.

Dodatkowo katechiny, które odpowiadają za prozdrowotne działanie zielonej herbaty, mogą utrudniać wchłanianie kwasu foliowego. A ten składnik odgrywa ogromną rolę w rozwoju układu nerwowego płodu, szczególnie w I trymestrze.

Ile zielonej herbaty można wypić w ciąży?

Najczęściej rekomenduje się, aby dzienne spożycie kofeiny przez kobiety w ciąży nie przekraczało 200 mg. Oznacza to, że jeżeli pijesz jedną herbatę dziennie i nie sięgasz po inne źródła kofeiny (jak kawa, cola, czekolada), jedna filiżanka zielonej herbaty najprawdopodobniej nie stanowi zagrożenia.

Dla bezpieczeństwa, najlepiej ograniczyć się do 1–2 słabych naparów dziennie lub pić zieloną herbatę rozcieńczoną wodą. Można też skracać czas parzenia – parzenie przez 30–60 sekund pozwala zmniejszyć zawartość kofeiny.

Zobacz orientacyjną ilość kofeiny w różnych napojach:

Napoje Średnia zawartość kofeiny w porcji (ok. 250 ml)
Kawa parzona 95–150 mg
Zielona herbata 25–35 mg
Czarna herbata 40–70 mg
Cola 30–40 mg
Gorąca czekolada 5–10 mg

Jak bezpiecznie pić zieloną herbatę w ciąży?

Najważniejsze, by zachować umiar i świadomie podejść do całkowitego spożycia kofeiny. Jeśli kawa to twoje poranne must-have, być może bezpieczniej będzie całkowicie zrezygnować z zielonej herbaty lub pić ją tylko okazjonalnie. Jeśli natomiast unikasz kawy, niewielka ilość zielonej herbaty może być dobrym wyborem.

Przykład z życia? Ania, mama dwuletniej Tosi i obecnie w drugiej ciąży, zdecydowała się przygotowywać lżejsze herbaty – 1 łyżeczka liści na filiżankę, parzona przez 1 minutę. Wybiera herbaty z ekologicznych upraw i pije je wyłącznie w pierwszej połowie dnia, by nie zaburzać snu.

Co jeszcze warto robić:

– Nie pij zielonej herbaty tuż po zażyciu kwasu foliowego – najlepiej odczekać minimum 1–2 godziny.
– Wybieraj herbaty liściaste, wysokiej jakości, unikaj tych w saszetkach o nieznanym składzie.
– Dobrą alternatywą są herbaty bezkofeinowe – choć ich smak może być mniej intensywny, są bezpieczne o każdej porze.
– W czasie ciąży warto sięgać po napary z ziół polecanych ciężarnym, np. z pokrzywy, malin lub melisy – wcześniej jednak skonsultuj wybór z ginekologiem.

Czy w ciąży można pić zieloną herbatę codziennie?

Jeśli codzienna filiżanka jest twoim rytuałem, wszystko wskazuje na to, że nie musisz z niej rezygnować – pod warunkiem, że nie przekraczasz bezpiecznej ilości kofeiny, a twoja dieta jest dobrze zbilansowana. Jednak ze względu na możliwe ograniczenie wchłaniania kwasu foliowego, nie zaleca się picia dużych ilości zielonej herbaty, zwłaszcza w pierwszym trymestrze.

W późniejszych etapach ciąży (od II trymestru) ryzyko to maleje, dlatego niektóre kobiety wprowadzają z powrotem zieloną herbatę do diety – ale nadal z umiarem. Dla przykładu: Asia, mama 6-miesięcznego Leosia, wróciła do picia 1 filiżanki dziennie w drugim trymestrze, ponieważ poprawiała jej trawienie i łagodziła mdłości popołudniowe.

Czy są sytuacje, gdy warto zrezygnować całkowicie?

Tak, są przypadki, kiedy rezygnacja z zielonej herbaty może być rozsądna:

– Jeśli masz problem z niedoborem kwasu foliowego i przyjmujesz go w suplementach.
– Gdy masz anemię – katechiny mogą zmniejszać też wchłanianie żelaza z posiłków.
– W razie problemów z bezsennością – nawet niewielka ilość kofeiny może pogłębiać ten stan.
– Jeśli ciąża przebiega z powikłaniami, np. nadciśnieniem, problemami z nerkami – tu najlepiej zadziałać po konsultacji z lekarzem.

Pamiętaj też, że każda ciąża jest inna. Kobieta, która w poprzedniej ciąży piła zieloną herbatę bez skutków ubocznych, w innej może reagować zupełnie inaczej.

Naturalne alternatywy dla zielonej herbaty

Jeśli zależy ci na cieple w kubku i chwili dla siebie, a chcesz unikać kofeiny, na rynku dostępnych jest wiele bezpiecznych alternatyw. Wśród aktualnych trendów dużą popularnością cieszą się herbaty funkcjonalne i roślinne napary dedykowane kobietom w ciąży – np.:

– Herbatka z liści malin – wzmacnia mięśnie macicy (w ciąży stosowana głównie pod koniec).
– Rooibos – zupełnie bezkofeinowy, bogaty w minerały, łagodny w smaku, wspomaga trawienie.
– Napary z kopru włoskiego – pomagają przy wzdęciach i nudnościach.
– Melisa – działa wyciszająco i uspokajająco, idealna przed snem.

Zielona herbata nie musi zniknąć z twojego życia na czas ciąży – ale dobrze, by była tylko dodatkiem, nie podstawą codziennego nawadniania.

W ciąży można pić zieloną herbatę, ale ważne jest zachowanie rozsądku i świadomość tego, co spożywamy. To czas, kiedy nasze decyzje żywieniowe przekładają się nie tylko na nasze samopoczucie, ale również na rozwój dziecka. Jeśli masz wątpliwości, zawsze warto porozmawiać z lekarzem prowadzącym lub dietetykiem. Dla wielu kobiet filiżanka delikatnej, lekko zaparzonej zielonej herbaty to nie tylko źródło relaksu, ale też element codziennej równowagi – i w wielu przypadkach można ją sobie pozwolić.

Możesz również polubić…